Szampon KOLAGENOWY



Odkad zaczelam prowadzic bloga stalam sie, niewatpliwie, wlosomaniaczka. Ekspertem w tej dziedzienie nie jestem, ale wiem juz jak okielznac moja szope, zeby moc wyjsc z domu bez czapki :) Probowalam szamponow juz roznych, od tych najtanszych, dostepnych w drogeriach, po apteczne, az do takich, ktorych zdobycie zajelo mi duzo roboty i kosztowalo nie malo. I moge zagwarantowac jedno- cena w tej kwesti nie jest kompletnie adekwatna do dzialania, czego doskonalym przykladem jest powyzszy Szampon kolagenowy z BingoSpa z olejkiem jojoba, za jedyne 12zl.

 Zaczelam go uzywac w wakacje i juz teraz wiem, ze po skonczeniu tej butelki w przyszlosci zakupie nowa (po wyczerpaniu moich dosc duzych zapasow).
Produkt jest przeznaczony do wlosow mocno przesuszonych i oslabionych, czytaj moich.
Czy dziala? Jak najbardziej! Tak jak mowilam, uzywam go od ponad pol roku, co drugie mycie. Moje wysoko porowate, suche wlosy staly sie miekkie, gladkie i mile w dotyku. Sa lejace i wygladaja na zdrowe i odzywione.
Dzięki silnym właściwościom błonotwórczym kolagen tworzy  na powierzchni włosów cienki film ochronny, który zwiększa zatrzymanie wilgoci i jednocześnie chroni włosy przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia.
Dodatkowo Olej Jojoba jeszcze bardziej nawilża i odżywia włosy, a także zmiękcza i natłuszcza skórę głowy (nie mylcie z przetluszczaniem).  Nadaje włosom sprężystość, miękkość i puszystość, nadaje połysk. Dzięki umiejętności wnikania do wewnętrznych warstw skóry głowy, łagodzi stany zapalne i ułatwia przepływ krwi w tkance podskórnej i tym samym przyśpiesza regenerację komórek. Ponadto olej jojoba reguluje wydzielane sebum i jest skuteczny w leczeniu łupieżu.
Plusem jest rowniez fakt, ze szampon dobrze sie pieni, jest wydajny i niedrogi. 

Mozna go kupic  TUTAJ

Czy Wam tez paczki dzisiaj smakuja inaczej niz przez caly rok? Ja dzisiaj pochlonelam 3 (!!!) co w kazdy inny dzien byloby niemozliwe :)



Pozdrawiam,
Marta.


8 komentarzy:

  1. zaciekawiłaś mnie tym szamponem, też mam bardzo przesuszone włosy, suszarka i prostownica to ich zmora :/ dlatego chętnie się z nim bliżej zapoznam :) P.S. ja pochłonęłam od rana 4 pączki, ale nie żałuję, pyszne były! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy szampon :) ja dzisiaj zjadłam 5 pączków i chrust,pękam z przejedzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a nie obciąża włosów??? bardzo mnie zaciekawił ten szamponik....
    ja dzis dla odmiany nie zjadłam pączka! ale za to upiekłam rogaliki, które jem cały dzień (!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi nieźle , chyba się za nim rozglądnę! Ale najpierw muszę moje zapasy wymarnowac ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. ja smażyłam beignetsy i nimi też się zajadałam, co do szamponu to ostatnio się zastanawialam nad zmianą bo moje włosy stały się strasznie szorstkie, może też wypróbuję ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę go kupic zachęciałaś mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie dziś poszły 2 pączki i to tylko te mini ;-) jeśli chodzi o szampony to także zgadzam się z Tobą że jakość i rezultat nie zawsze idą w parze z ceną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten szampon to coś fajnego musze spróbować :)

    OdpowiedzUsuń