MUJI, acrylic make-up storage

Jako, ze jestem wzrokowcem, jesli czegos nie widze i nie jest w bliskim zasiegu mojego wzroku, nie uzywam tego. Kolekcja kosmetykow non stop sie powiekszala, a ze jednym z postanowien noworocznych jest minimalizm, staram sie uzywac i wykanczac wszystkie swoje kosmetyki. W lazience mialam piramidy koszykow wiklinowych wypelnionych nie wiadomo czym. Po przesortowaniu co nadaje sie do uzytku, a co nie, koszyki postanowilam zamienic na akrylowe pojemniki... 
Marzy mi sie komodka jaka posiada Kim Kardashian, ale ze cena (ok 150£) odstrasza, szukalam innej alternatywy...

Kardashian's Makeup organizer: The Clear Cube


Wybralam sie do sklepu MUJI <love!!!> i zakupilam mini komodke z szescioma akrylowymi szufladkami:











Planuje zakupic dodatkowo osobny stojaczek na szminki, a takze jakis wiekszy pojemnik na roze, rozswietlacze, pudry i bronzery, ktore czekaja na nowy domek:)








Klasyk gatunku: PERLY


Moda zmienia sie jak w kalejdoskopie. Co sezon obserwuje nowe trendy,ktore maja okreslona date waznosci. Istnieja jednak prawdziwe perelki. Dla nich nawet czas jest laskawy i dzieki temu ich zycie jest niemal wieczne. 
Do pewnych rzeczy trzeba dorosnac... a do perel napewno. Kobieta w perlowej bizuterii wyglada szykownie i z klasa. Dla sceptykow: proponuje zaczac swoja przygode z perlami od malenkich kolczykow, gwarantuja, ze beda pasowac na kazda okazje.



Klasyk gatunku- MARYNARKA

Nie ma chyba nic bardziej uniwersalnego. Pasuje i do dzinsow, i do wieczorowych sukni. Jedna w szafie to podstawa, dwie- swiadcza o praktycznym zmysle wlasciecielki:), a trzy... to juz zamilowanie do tej czesci garderoby!:) ja mam kilka... i zadnej bym nie oddala! Jak dla mnie to niesmiertelna bron kazdej kobiety, niekoniecznie o talii osy.





Klasyk gatunku: CHANELKA



Prawie wszystkie o niej marzymy. Niestety, na taka z logo Chanel nie kazda na nas stac, mnie przynajmniej nie:( Podoba mi sie jednak idea srednich torebek na lancuszku. Mieszcza tyle, ile trzeba, i nadaja sie zarowno na dzien, jak i na wieczor.




Moja pochodzi z NewLooka i jestem z niej bardzo zadowolona. A na oryginalna MOZE kiedys przyjdzie czas... :) 

Aloesowy szampon + kokosowa odzywka | all naturals!


Dzisiaj krotka recenzja mojego nowego ulubionego naturalnego szamponu oraz odzywki do wlosow.

ALOE VERA HERBAL SZAMPOO


Aloesowego szamponu szukalam od dawna, w koncu po dlugiej wizycie w organicznym sklepie zdecydowalam sie na aloe pura. Szampon kosztowal 5,99£ co moim zdaniem jak na pojemnosc 200ml jest calkiem niezle. Ma konsystencje bardzo gestego zelu przez co jest naprawde bardzi wydajny. Przeznaczony jest do wlosow suchych i zniszczonych. Zawiera 99,9% bioaktywnych olejkow aloesowych! Efekty po uzyciu? BARDZO GLADKIE wlosy. Lsniace i przemiekkie. Jego glownych zadaniem jest mocne nawilzenie wlosow a takze odzywienie skalpu, co moim zdaniem robi w 120%! Wlosy, nawet moje zniszczone, wygladaja na zdrowe i odzywione. A najwazniejsze ze po dluzszym stosowaniu szamponu one naprawde takie sie staja, nie tylko tak wygladaja. BARDZO POLECAM! Nie wiem czy wszystkie aloesowe szampony daja podobne rezulaltaty, ja po skonczeniu tego wyprobuje jakis inny. 

Mozna go kupic TU:



Odzywka, na ktora sie zdecydowalam to DR BERRY NATURALS, o zapachu kokosu, no przeciez nie moglo byc inaczej:) Jej cena to 6,50£ za 250ml. Jest wzbogacona w naturalna witamine E oraz naturalne antyoxydanty owocowe. Piekny zapach to nie tylko jej jedyna zaleta. Brak parabenow, SLS rowniez. Ona jest tak mocno odzywiajaca i nawilzajaca, ze az glupio, ze tak mozna chwalic zwykly produkt do wlosow:) ale naprawde jest godna uwagi. Ma za zadanie nawilzac i sprawiac, by wlosyw byly miekkie, udaje jej sie to. POLECAM. 

Mozna ja kupic TU:

Staram sie dostarczac swoim wlosom jak najwiecej naturalnych, dobrych skladnikow i uwierzcie mi, one naprawde mi sie za to odwdzieczaja! Ponadto NIE UZYWAM SUSZARKI ORAZ PROSTOWNICY. Czesto je czesze. Kilka dni temu sporzadzlam sobie wcierke z kozieradki i dodatkowo je odzywiam. Planuje w przyszlym tygodniu zmienic kolor na bardziej w strone blondu. Troche sie boje jak zareaguja na to wlosy. Mam nadzieje, ze bedzie ok. Dam znac:) 

Tymczasem zycze milej niedzieli! U mnie za oknem snieg...