Jednym z moich postanowien noworocznych jest zmniejszenie zakupu ilosci kosmetykow kolorowych, ale jak wiadomo nie zawsze wszystko idzie po naszej mysli, zwlaszczaaaa... jesli na swojej drodze napotkamy kuszace przeszkody... Oto one...
KABUKI ARTISAN BRUSH , idealny do konturowania buzi
BAKED EYE COLOR LAURA MERCIER "BLACK KARAT", dwa pociagniecia na powieke i mozemy zaczac weekend:)
BAKED EYE COLOR LAURA MERCIER "BALLET PINK", w zastosowaniu dla mnie jako bliski perfekcyjnosci rozswietlacz
a na koncu prezent dla zakupoholiczki: blyszczyk by TERRY "LAQUE DE ROSE"
Te wyzej wymienione firmy: NARS, Laura Mercier and TERRY to jedne z moich ulubionych.
Jesli macie mozliwosc ich zakupu lub wyprobowania, jestem pewna- nie zawiedziecie sie! Wiem, ze niektore z nich sa niedostepne w Polsce, ale ja moge pomoc w razie czego:) nie, zebym kusila...:)
Tym czasem zmykac spac...
DOBRANOC
Marita
xxx
BAKED EYE COLOR LAURA MERCIER "BLACK KARAT".. ojjjj kusiiiii kusiiiiiii !!! piękny odcień !
OdpowiedzUsuńte cienie są genialne! w jakich są cenach ?
OdpowiedzUsuńno niestety cena nie jest zadowalajaca... 17,5£ jeden odcien, a w promocji za dwa 30£:/ ale sa niesamowicie trwale i ekonomiczne! jesli to mialo byc jakies przekonanie...:)
OdpowiedzUsuń