♥ LONDON





Kocham Londyn. I pomimo, ze chce wrocic do Polski, juz wiem, ze bede kiedys tesknic za tym miastem... Mieszkam tutaj juz ponad 6 lat i gdybym chciala okreslic ten okres jednym slowem, byloby to "szalenstwo". W zyciu nie spotkalam tylu roznych osowosci, co tutaj. W zyciu nie poznalam tylu wartosciowych ludzi, co tutaj. Nigdy wczesniej nie znalam zycia tak dobrze, czego nauczylam sie wlasnie w Londynie. I pomimo tego, iz zycie jest tutaj duzo latwiejsze, niz w Polsce, chce juz tam wrocic... tam jest moje miejsce. I czasami nachodza mnie wlasnie takie dni, jak dzis. 

Rozmyslona Marita x 

22 komentarze:

  1. Byle byś była szczęśliwa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana wracaj wracaj!! pójdziemy w końcu na kawę :)

    i pamiętaj, że nigdzie nie lepiej jak w domu.. a Polska to Twój prawdziwy dom. nigdzie nie poczujesz się bardziej swojsko.. też biłam się z myślami, ale w końcu doszłam do wniosku, że nie... nigdzie nie jadę :/ wolę żyć tu skromnie, ale spać we własnym łóżku. będzie ciężko, ale pamiętaj, że nie jesteś sama! masz faceta który Cię wspiera.
    macie już przybliżoną datę powrotu ? czy to będzie wesele i zostajecie na dobre ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po weselu wracamy jeszcze tutaj, takie sa plany, ale tak naprawde czas pokarze... Ciezko sie zdecydowac i postawic konkretna date... Daje sobie jeszcze max 5 lat...:D mowilam tak juz jakies 3 lata temu... ehhh... trudna sprawa.

      ALE na kawusie to my moja droga wczesniej pojdziemy! Moze w sierpniu?:) Bede dwa tygodnie w Balinie...:D

      Usuń
  3. Ciężkie jest życie w Polsce, ale to wszystko co się tutaj dzieje kształtuje nas, Polaków, na wspaniałych ludzi. Pomimo tego że lepsze życie gdzieś indziej kusi strasznie, nie wiem czy bym się zdecydowała wyjechać, rozmyślam, planuję, rozważam wszystkie za i przeciw.. Ale chyba jestem za bardzo przywiązana :) Podziwiam za odwagę że wyjechałaś i tyle czasu spędziłaś za granicą. Ja boję się też tego, że jak już wyjadę to nigdy nie wróce..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak wlasnie mam teraz, wyjechalam i ciezko wrocic... Ale wyjazd za granice to dobra szkola zycia. Wydaje mi sie, ze kazdy z nas powinien cos takiego przezyc, jesli tylko ma szanse i okazje. Warto sprobowac, przeciez to nie jakas ostateczna decyzja, chociaz domyslam sie, ze wiaze sie z obowiazkami w Polsce. Ale tak czy siak- jestem teraz tutaj i gdybym mogla cofnac czas, wyjechalabym znowu:) Tesknota jest niesamowita, ale coz... takie jest zycie.

      Jak bede w Polsce to wypijemy kawe i przedyskutujemy to:D

      Usuń
  4. Ja mimo że mieszkam w Polsce i tutaj jest moja rodzina, to już nie mogę doczekać się życia w Szkocji, w Polsce czuje się przytłoczona tym wszystkim :( obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyslam sie, ze nie jest latwo... Zycze powodzenia na nowej drodze zycia w Szkocji! Wybieram sie tam juz dluuugo i wybrac sie nie moge, podobno jest przepieknie!!! Pozdrawiam x

      Usuń
    2. Jest pięknie, wszystko jest magiczne, jak w bajce, ludzie uprzejmi uśmiechają się do siebie, czuć że cieszą się życiem, widać po nich że dobrze im się żyje, a tu... jak się do kogoś uśmiechnę to patrzą jak by widzieli yeti.. no cóż:)

      P.S. koniecznie sobie napisz na liście POLSKO-zakupowej tą odżywkę :D znajomi pytają czy mam tipsy ;o

      Usuń
  5. AAAAAAAAAAAAA pozostaj mi ładnie podziękować :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wcale Ci się nie dziwię, że będziesz tęskinić ;) bo jak ja teraz spojrzę za okno na szary blok w szarym Lu... pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłabym wdzięczna słońce gdybyś mi potykneła jakiś link do sprzedawcy z ebay :)
    bo ebay mi nie straszny ale jak tam wsiąknę to kilka godzin trwa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje Marita za miłe słowa.. Masz 100% racji, to po prostu trzeba przeżyć i iść dalej.

    ehh.. :):**

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki słońce:) można na ciebie liczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A widziałaś jaką mam teraz długość.. myślisz, że będę w stanie dopiąć do takich włosów?

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba spocnzike narazie sobie daruję - bo mam kiepskie wyczucie stylu ^^ ale bluzkę chyba zamówię :) jutro ide do "chińczyków" może oni będą coś ciekawego mieli

    OdpowiedzUsuń
  12. niezły meczyk :)
    może i ładnie ale czy ja do tego pasować będę :D?
    Ze mnie zawsze typ sportowca był ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Londyn. Ja chce zamieszkać w przyszłości właśnie w Londynie. Ciekawi mnie to piękne miejsce. Jest takie interesujące i tajemnicze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za miłe słowa:*
    Ty zastanawiasz się nad uczieczką :D a ja nad przyjazdem ;) ale niestety nie do Londynu

    OdpowiedzUsuń
  15. od jakiegoś czasu i ja marzę o Londynie ;)) ale jednak nie jestem pewna czy odnalazłabym się w miejscu z dala od rodziny i znajomych ;) hmm napiszę tutaj. Jakaś Ty chuda! Te Twoje nogi jak patyczki ;))
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń