THALGO

Gdy bylam w Polsce w koncu wybralam sie do kosmetyczki na wyczekiwana mikrodermabrazje... no ale nie o tym chcialam. Bardzo sympatyczna Pani kosmetyczka, z ktora przegadalam caly zabieg z reszta:D obdarowala mnie kilkoma niebieskimi probkami, ktore szczerze mowiac wzielam tylko z grzecznosci... Mam milion przeroznych probek w domu, walajacych sie po katach, ktore po prostu tylko sie marnuja. Tak tez mialo byc z tymi...


...ale ze Pani jak juz wspomnialam byla naprawde bardzo mila i dala mi duzo rad, jak dbac o moja cere, stwierdzialam, ze pewnie zna sie na rzeczy i sprawdze co mi tu zaoferowala...:)

I tak, dzieki niej, uzywalam najlepszego serum jakie kiedykolwiek uzywalam!!! 


OXYGEN SOS SERUM
Ratunek dla zestresowanej skóry...
Świeże serum w postaci żelowej intensywnie dotlenia skórę, zwalcza wolne rodniki, chroni przed szkodliwymi zanieczyszczeniami, odbudowuje warstwę ochronną, przywraca zdrowy i promienny wygląd skórze oraz dodaje jej witalności. Aktywne składniki: kompleks O2 Protect– przeciwwolnym rodnikom, chroni i zabezpiecza skórę; ekstrakt z nasion moringi- chroni komórki skóry przed uszkodzeniem spowodowanym różnymizanieczyszczeniami, usuwa oznaki zmęczenia; aktywny składnik dotleniający (otrzymany
z naturalnego aminokwasu kreatyny); ekstrakt z organicznegobiałego łubinu - wzmacnia barierę ochronna skóry.
No jestem nim po prostu zachwycona! Po pierwszym razie jego stosowania (na noc) moja skora wygladala jak nie moja...:D byla wygladzona i wygladala czysciutko. 
Probeczka niestety sie skonczyla:( szukalam go na internecie, ale ciezko go zdobyc za w miare madra cene, ale trudno... tak czy siak kupie sobie pelnowymiarowa buteleczke!:) Moze wie ktos gdzie go kupic po dobrej cenie?

Kolejna probka z tej samej firmy byl peeling...


...rownie wspanialy!!!
Kremowa konsystencja, ktora lagodnie usuwa martwy naskorek, w naprawde widoczny sposob. Nie zaczerwienia skory, nie podraznia, nie uczula. Kupie go napewno:)

Maska 


Nawilzyla moja skore, ktora jest wyjatkowo sucha... nie wiem jak ona to zrobila! Pierwszy raz nalozylam jej za malo i szybko znikla z buzi, nie bylo efektow. A dzisiaj obficie nasmarowalam twarz i teraz czuje pupcie niemowlecia na policach:D

Lekki krem oraz fluid (nie uzywalam jeszcze)


a jak chodzi o krem jest ok. Bez szalu, ale ja mam wysokie wymagania jak chodzi o kremy, to tez jest fakt;) Dobrze nawilza, no i niczego innego sie w sumie nie spodziewalam...

Tak wiec ja, gdy tylko wykoncze moje wszystkie kremy, sera oraz maseczki z pewnoscia zainwestuje w kosmetyki THALGO... drogie ale rewelacyjne kosmetyki! 

Czy ktos z Was je uzywal???
Moze macie zrodla gdzie moge je dostac w dobrych cenach???
Jutro bede dzwonila do salonu, w ktorym bylam i spytam o mozliwosc zamowienia...

Dzisiaj mialam wolny dzien i pelna energii zaczynam weekeeeeeeend!:)

Marita oraz...


...Nelllllyyyyy:):):)







8 komentarzy:

  1. o kurczę no tak to już jest Martuś czasem z tymi próbkami, zbieramy zbieramy a później okazuje się, że trzymamy same skarby! aż sobie chyba dzisiaj przepatrze moją kolekcje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrob to kochana... ja dzisiaj polowe przeterminowanych wyrzucilam:D

      Usuń
  2. Chyba muszę zdobyć takie serum bo mnie nerwy zjedzą :/
    W poniedziałej najpóźniej we wtorek rusza do Ciebie magiczna paczka :)
    Przepraszam że tak późno ... ale ostatnio byłam zalatana:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj... Aniu... to ja sie nie moge doczekac!!!:))) Mam nadzieje, ze na odwrocie koperty jest adres zwrotny...:) Buziaki x x x

      Usuń
  3. Zazwyczaj zużywam próbki,które dostanę :) Słyszałam wiele dobrego o kosmetykach Thalgo,ale jeszcze osobiście ich nie używałam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wooow zeby wiecej bylo u nas takich kosmetyczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow .rewlacyjna recenzja x pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń