Kolejny ciezki dzien, ale dzisiaj z mala niespodzianka:) Po pracy przypadkiem przechodzilam przez High Street i rowniez zupelnie przypadkiem odwiedzilam TkMaxx:) szczerze mowiac nie przepadam za tym sklepem, ale gdy mam wiecej czasu lubie poszperac miedzy wieszaczkami, a ulubionym dzialem w tym sklepie jest kosmetyczny i accessories:) i tak przez ten zupelny dzisiejszy przypadek zostalam posiadaczka trzech rzeczy, ktore smialo moge zaliczyc do niesamowitych lupow:) zaplacilam za wszystko niecale 10£, a rzeczy warte sa kilka razy wiecej! a wiec brawo! Wstapilam rowniez do "funciaka" po duplikat Code Armaniego- zapach jest niemal identyczny, tyle ze mnie trwaly i ciut tanszy (1£:)), uzywam je do rozprzestrzeniania zapachu namietnosci w moim domu...:)))
"przenosne" balerinki, idealne do kopertowki, na zmeczone stopy po calonocnej imprezie...
Maxi-cieplutkie skarpety i rozgrzewajacy krem do stop, po takiej nocnej kuracji stopki sa jak pupcia niemowlecia!:)
"Code" just 1£:) someone wants?:)
...oraz prezent dla maniaczki lakierow do paznokci, CHANEL nr 106
Jutro juz czwartek, a jak to mawiaja "sroda minie, tydzien zginie", coraz blizej wolnego weekendu...!!!
A dzisiaj, tak na rozluznienie miesni- WKD:)
...miejmy nadzieje, ze glowa jutro nie bedzie bolec!
Wam rowniez zycze milego wieczorku i spokojnej nocki.
Buziole
Marita
xoxo
wszystko piękne! Lakier i balerinki achh <3
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina, że muszę sobie kupić takie balerinki:)
OdpowiedzUsuńprzecudny lakier do paznokci
OdpowiedzUsuńDzieki dziewczyny!:) Lakier oprocz pieknego koloru ma jeszcze jeden plusik- dluuugo utrzymuje sie na pazurkach!
OdpowiedzUsuńA balerinki... jeszcze ich nie wyprobowalam, ale mysle, ze jakie by nie byly, beda milion razy lepsze od szpilek po 7 godzinie baletow...:)))