Nadziei – by nie opuszczała. Radości – by rozweselała. Miłości – by obrodziła. Dobroci – by zawsze była - życzę Wszystkim Wesołych Świąt!
Z czym Wam się kojarzą święta Bożego Narodzenia? Ze śpiewem kolęd, zapachem bigosu lub przyprawy do pierników, a może podkradaniem cukierków z choinki? Każdy z nas dostrzega w nich coś innego... Dla jednych są czasem błogiego lenistwa, inni podkreślają ich religijny aspekt. Są tacy, którzy narzekają, że po świętach czują się jeszcze bardziej zmęczeni, niż przed świętami. Dlaczego tak jest? Ponieważ skupili się nie na tym, co trzeba... Zamiast delektować się świętami - przez 2 dni biegali po sklepach szukając produktów na 100 potraw, następnie sprzątali, gotowali i jedli - wszystko w biegu... Zabrakło czasu na refleksję, na zatrzymanie się, delektowanie się chwilą - zamiast tego, był tylko jeden wielki "maraton".
Usiądźcie wygodnie koło choinki, wypijcue filiżankę dobrej herbaty lub kawy - wybierzcie jakiś inny rodzaj niż zwykle, poeksperymentujcie. Niech ta chwila sam na sam ze sobą, będzie takim momentem refleksji nad własnym życiem. Postarajcie się dostrzec jego dobre strony. Nie myślcie o tym, co złe, nie złośccie się na innych, zapomnijcie o urazach. Włączcie sobie cicho kolędy lub jakąś inną muzykę, która wprawi Was w nastrój zadumy i wyciszy. Cieszcie sie chwilą.
Jeszcze raz Wesołych Świąt!