Zakupy świąteczne juz prawie gotowe, ale jeszcze dzisiaj musimy jechać dokupić kilka rzeczy. Powoli zaczynam czuć świąteczna atmosferę, ale jednak to nie to samo co w Polsce. Pamietam jak w zeszle Święta obiecywałam sobie, ze to nasze ostatnie w Londynie, ale jednak zycie pisze swoje scenariusze i w ogóle nie bierze pod uwagę mojego zdania, trudno. Mamy juz kupione bilety na styczeń, wiec oby te Święta szybko minęły i juz nie moge doczekać sie naszego urlopu!
Mam juz swoją listę zakupów, jak zwykle :) ale jesli któraś z Was ma cos do polecenia, jakiś fajny kosmetyk lub książkę, piszcie koniecznie! Ostatnio staram sie nadrabiac moje książkowe zaległości i czytam wszystko po kolei co wpadnie mi w ręce :) aktualnie kończę "Małego księcia w nas" i moge Wam ja z czystym sercem polecić!
Moje postanowienie zdrowego odżywiania sie idzie mi tak dobrze, ze sama w to nie moge uwierzyć :) udało mi sie znaleść nawet naturalny odpowiednik cukru, bez którego nie mogłam wypić kawy, w postaci organicznego mleka skondensowanego. Jest przepyszne i tak samo słodkie jak zwykły cukier, wie ktoś czy w Polsce tez taki dostanę?
Trzymam kciuki w takim razie by styczeń się udał :) Książki jakie mogę polecieć to: ''Złodziejka książek'', ''PS. Kocham Cię'', ''Biała Wilczyca'' :)
OdpowiedzUsuńDobrym zamiennikiem cukru jest Ksylitol - cukier brzozowy do kupienia w Polsce i Londynie
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, musi !! Tak trzeba myśleć :) Psiak najlepszy :D:D
OdpowiedzUsuńW życiu bywa roznie :) ja tez dopiero od niedawna czuje Swieta :/ masz mega pieska :) pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuń