Caly korytarz w czarno- bialych zdjeciach, w czarnych koniecznie ramach, to tylko jedno z moich planow, ktore chce przeniesc do naszego nowego domu. Poki co zaczynam pomalu, od kilku zdjec, nasze male mieszkanie w Londynie nie pozwala na nic wiecej niestety.
Marzy mi sie szeroki hol (ale to na pierwszym pietrze, na parterze "gole" sciany:)), na scianach ktorego beda uwidocznione nasze wszystkie wspomnienia waznych dla nas dni... zaczynam od slubu, kto wie, co bedzie nastepne :)
Marta G x
Hmmm, świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuń