Gdy człowiek jest zakochany, wady wybranka wydają się mu urocze. Ale jak utrzymać związek gdy przychodzi koniec ślepej miłości? Nie jest to proste, ale bez pracy nad związkiem nawet największa miłość nie przetrwa.
Po 2 - 3 latach związku zaczynamy patrzeć na siebie krytycznie. Dlatego właśnie po tym okresie wiele par się rozpada. Na początku wydaje nam się, że „znaleźliśmy się w korcu maku”, bo oboje lubimy włoską kuchnię, teatr i nienawidzimy palaczy. Gdy po pewnym czasie bycia razem przestajemy na siebie patrzeć przez różowe okulary, odkrywamy, jak bardzo jesteśmy inni. Jesteśmy rozczarowani, dochodzi do nieporozumień, prób dostosowania partnera do siebie. A przecież od początku wiele nas różni. Bo mężczyzna i kobieta rodzą się z innymi mózgami, myślą w inny sposób, mają różne skale wartości, oczekiwania wobec związku i życia. Mimo to wiele par, które czas pierwszych uniesień ma już za sobą, potrafi zbudować udany związek. Jak? Czy któraś z Was ma gotowa poradę? :)
Ja swoimi podziale sie w kolejnych postach.
Gdy człowiek jest zakochany, wady wybranka wydają się mu urocze. Ale jak utrzymać związek gdy przychodzi koniec ślepej miłości? Nie jest to proste, ale bez pracy nad związkiem nawet największa miłość nie przetrwa.
Po 2 - 3 latach związku zaczynamy patrzeć na siebie krytycznie. Dlatego właśnie po tym okresie wiele par się rozpada. Na początku wydaje nam się, że „znaleźliśmy się w korcu maku”, bo oboje lubimy włoską kuchnię, teatr i nienawidzimy palaczy. Gdy po pewnym czasie bycia razem przestajemy na siebie patrzeć przez różowe okulary, odkrywamy, jak bardzo jesteśmy inni. Jesteśmy rozczarowani, dochodzi do nieporozumień, prób dostosowania partnera do siebie. A przecież od początku wiele nas różni. Bo mężczyzna i kobieta rodzą się z innymi mózgami, myślą w inny sposób, mają różne skale wartości, oczekiwania wobec związku i życia. Mimo to wiele par, które czas pierwszych uniesień ma już za sobą, potrafi zbudować udany związek. Jak? Czy któraś z Was ma gotowa poradę? :)
Ja swoimi podziale sie w kolejnych postach.
przede wszystkim warto pamiętać o tym, że ideałów nie ma i nie ma chyba też na świecie człowieka który będzie w 100 % myślał identycznie jak my
OdpowiedzUsuńprzepis? szacunek i umiejętność odpuszczania i chęć dawania a nie tylko brania :)
Zgadzam sie. Moim zdaniem szacunek jest ważniejszy niż miłość.
Usuńpo 5 latach nie mam gotowej porady :) wiem, tylko co działa w naszym przypadku, ale czy to uniwersalna recepta, tego nie wiem ;) :P
OdpowiedzUsuńKażdy facet ma jakies swoje czule punkty i najważniejsze, zeby wiedzieć jak w nie uderzyć, zeby zadziałały :)
Usuńmyślę, że i facet i kobieta takie punkty mają ;)
UsuńPewnie tak, ale lepiej ej dobrze zamaskowac, a niech sie trochę facet pomeczy
UsuńTemat związkó to temat - rzeka. I każdy jest inny :) ale masz rację, praca praca praca nad zwiąkiem to jeden z kluczy!
OdpowiedzUsuńTemat rzeka, ale jednak niektóre podstawy sa zawsźe te same, takie jak np właśnie praca czy szacunek.
Usuńmasz racje,
OdpowiedzUsuńja ze Swoim partnerem przechodzimy okropny toksyczny czas
a moze to zwiazek jest toksyczny ? Nie mam jeszcze i nie znam lekarstwa na nasze dolegliwosci, jak chyba powiedzenia sobie te : "żegnam" bo to co sie dzieje miedzy nami przekracza juz normę.
Odnośnie tematu bardzo polecam książke "dlaczego mezczyzni kłąmią, a kobiety płaczą"
pouczajaca, uświadamia mnóstwo kwestii, a i nie zabraknie również humoru !
kiss
Droga Carolliness , ja jestem ze swoim partnerem od 9 lat i kryzysów mieliśmy naprawde duzo. Przechodziliśmy trudny czas nie raz, nie dwa, ALE najważniejsze, to uświadomić sobie co czujemy do Niego i czy wyobrażamy sobie każdy dzień bez Jego obecności. Czasami odpowiedz na to pytanie pomaga w decyzji co zrobic, a czasami brak szacunku przebija nawet najwieksza miłość. Musisz zrobic, co czujesz, ale nie podejmuj decyzji pochopnie. Powodzenia, daj znac za jakiś czas jak żyjesz :)
Usuń