Dlugo mnie nie bylo, oj dlugo. Wakacje pochlonely mnie na calego i nie myslalam o swiecie realnym. Praca poszla w zapomnienie, blog niestety chwilowo tez. Nasza spozniona podroz poslubna to najpiekniejszy tydzien jaki przezylam :) Wyspy Kanaryjskie to niebo na Ziemi, a Puerto Rico- moje nowe sacrum... Zakochalam sie po uszy i wiem, ze na milion procent kiedys tam jeszcze wroce.
Postaram sie oddac troszke tego klimatu, a ze zdjec jest naprawde duzo bede dodawac po trochu, moze poprostu podziele kazdy dzien osobno.
4-godzinna podroz samolotem to zdecydowanie jedyny minus calej podrozy, ALE plusem byl przynajmniej drink, tak na rozruszanie :)
Dolecielismy na wieczor i po przywitaniu sie z morzem (musialam!) poszlismy odrazu spac, a rano budzik byl nastawiony na 7:00, zeby zdazyc na 7:07 na wchod slonca. Moment, na ktory dlugo czekalam...
Buenos Dias Puerto Rico!
Wrocilismy do pokoju i gdy otwarlam okno i wyszlam na balkon wiedzialam tylko jedno- tu jest moje miejsce i nigdzie sie stad nie ruszam :)
Planem na pierwszy dzien bylo lezakowanie przy basenie. Musielismy troszke przybrac koloru, bo miedzy wszystkimi wygladalismy nieco "dziwnie"...
Po dwoch godzinach bylo juz troszke lepiej...
Tutaj moj osobisty ratownik :) (nie ja mu wybieralam ta koszulke!)
Pozniej poszlismy sprawdzic czy woda w morzu jest odpowiednio ciepla i slona :)
A pozniej male rozeznanie po przepieknej okolicy
Czarne wezyki doprowadzaly wode do roslinek
WIEM, wygladam jak włóczykij (hahaha)
Lunch time
Wieczorem powietrze stalo sie nieco lzejsze, a ja zaczelam szykowac sie na kolacje przy zachodzie slonca :)
Gdy zrobilo sie ciemno Puerto Rico zaczelo pokazywac swoje drugie oblicze i tetnic zyciem! A my tam bylismy i wypilismy duzo kanaryjskiego wina :)
to zdjęcie z lunchem wygląda jak z reklamy, boże jak ja ci zazdroszcze tego wyjazduu!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze :) Pewnie wspomnienia na cale zycie!
OdpowiedzUsuńCzekam na ciąg dalszy relacji z podróży poślubnej :) zdjęcia świetne! Moje wakacje się zbliżają wielkimi krokami :)
OdpowiedzUsuńAh piekne zdjecia,czekam na kolejne :) ja zakochalam sie w hiszpanii jest rownie piekna!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich wakacji, też mi się marzą. :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę. Na Wyspach Kanaryjskich byłam 2 lata temu i zakochałam się w tamtym miejscu. W Puerto Rico płynelismy w rejs kilkugodzinny statkiem :) piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDołączam do dziewczyn stwierdzając, że też mi załomotało serducho z zazdrości:P
OdpowiedzUsuńPiękny wyjazd:) ! Pięknie wyglądaliście a na tym zdjęciu plecami wyglądasz jak shakira:)!
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie chudzinka !! Nie potrzebujesz paru kilogramów ? :D Bo mam na zbyciu !! :D Zazdroszczę podróży ! :)
OdpowiedzUsuńAle cudnie:) najbardziej podoba mi sie zdjecie ze sjesty, musialo być blogo na tej kanapie w cieniu
OdpowiedzUsuńProszę proszę: foto jak z żurnala!
OdpowiedzUsuńSuper ! Jakie piękne widoczki ;) Zazdroszczę ...
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie
www.beautybysandramagdaleine.blogspot.com
Bożę, jak ja zapragnęłam urlopu patrząc na te zdjęcia:) Cudne<3
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ;*
OdpowiedzUsuńJak to wszystko bajkowo wygląda! Zazdroszczę! :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuń