Moja 67-letnia znajoma, wygladajaca na 40 lat kilka dni temu podzielila sie ze mna swoim sekretem pieknej skory i dobrej kondycji, ktory ja chcialabym po cichutku przekazac Wam...
Moze jako krotki wstep:
pietruszka to gatunek rosliny z rodziny selerowatej, dostepnej dla kazdej z nas. Najważniejszymi substancjami czynnymi w pietruszce jest witamina C, prowitamina A, sole potasu i apipol (ułatwia trawienie i wykazuje działanie moczopędne). Zawiera cenne olejki eteryczne, oleje roślinne i wartościowe minerały. Uwazana za"pierwszy po mleku najzdrowszy pokarm świata". Pietruszka doskonale wygładza skórę, łagodzi podrażnienia i reguluje prace gruczołów łojowych. OCZYSZCZA KREW z wszelkich szkodliwych toksyn.
Jak ja i Sonia ja wykorzystujemy?
Swiezy, duzy pek pietruszki dokladnie myjemy i zalewamy woda i gotujemy przez 15 min
odcedzamy i tak przygotowany wywar pijemy codziennie w porcji +/- kieliszek
...i w sumie to tyle:)
Zapach przypomina rosol, w smaku woda z lekka gorycza, sama przyjemnosc :) przechuwje w lodowce.
Czy udalo mi sie kogos przekonac do picia wywaru z pietruszeczki? My z Milanem pijemy od 5 dni kazdego wieczoru i planujemy ten rytual utrzymac do konca naszych dni, bo to juz kolejny krok do zdrowego odzywiania:)
Rewelacja!!! Koniecznie musze sprobowac :) Dziekuje za podzielenie sie ''sekretem'' sasiadki :) <3
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, choć nie wiem, czy nie wystarczy jeść liście pietruszki? W takiej formie ją wolę.
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, ze wystarczy! ale jak dla mnie wywar jest lepsza opcia (ja z zupy zawsze wybieram liscie:D)
Usuńwow nigdy nie słyszalam nawet o tym, żeby pic taki wywar :) fajna sprawa :) pietruszeczka jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńCzego się nie robi dla zdrówka. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam kiedyś o dobroczynnym wpływie pietruszki na nasze zdrowie :) Trzeba w końcu to wprowadzić w życie ;)
OdpowiedzUsuńHmm pietruszka do samo zdrowie ;) i jak zachecajaco wyglada efekt koncowy! :D Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo słyszałam dobrego o pietruszce ale nigdy nie wprowadziłam jej do swojej diety:(
OdpowiedzUsuńod dzisiaj mam plan to zmienić:)
pozdrawiam serdecznie!
ja o pietruszce ciągle słyszę wiele dobrego :)zawsze mama mi powtarza że to samo zdrowie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, zapraszam do mnie w wolnej chwili:)
Ale tu u Ciebie fajnie! (za jednym zamachem przejrzalam cale archiwum;)) na pewno bede zagladac czesciej, pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńTo chyba jedyne zioło (czy pietruszka jest ziołem?) którego nie przełknę. A szkoda ...
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o czymś takim ale na pewno się skusze. :)
OdpowiedzUsuń