Wbrew pozorom, do tego, aby dobrze wyglądać nie potrzebujemy wcale interwencji chirurga plastycznego czy zastrzyku z botoksu. Drobne niedoskonałości naszej skóry można bardzo szybko zatuszować sposobami, które każda z nas znajdzie pod ręką.
Aby czuć się dobrze, niezależnie od tego w co jesteśmy ubrane, nie wystarczy tylko chwalić się tym, z czego jesteśmy najbardziej zadowolone, np. pięknymi włosami. Trzeba też umiejętnie ukryć to, co psuje nam humor. Zamiast narzekać na swoje problemy z drugim podbródkiem czy opadającymi kącikami ust, wykorzystajmy dostępne sposoby by je ukryć lub zlikwidować.
Wiele kobiet boryka się z problemem tzw. „wystającej brody”. A przecież można zatuszować ją umiejętnym makijażem. Nakładając podkład na żuchwę i brodę, należy nanieść w te partie fluid o ton ciemniejszy niż na resztę twarzy. Trzeba tylko uważać, by nie powstał w ten sposób efekt maski. Fluidy rozprowadźmy tak, by barwy przenikały się. Jedna z zasad obowiązująca w makijażu mówi o tym, że ciemniejszy kolor podkładu zmniejsza i pogłębia, natomiast jasny – optycznie powiększa i uwydatnia. Jeżeli wokół ust pojawiły się zmarszczki, możemy je zatuszować silikonową bazą pod podkład, która wygładzi nierówności skóry i wypełni zmarszczki.
Częstym zmartwieniem kobiet są opadające kąciki ust. W tym wypadku warto pamiętać, by podczas używania konturówki, nie dociągać jej do samych kącików. Można też linię poprowadzić nieco wyżej, w ten sposób uzyskamy efekt lekkiego uśmiechu. Tu trzeba jednak wykazać się nielichą precyzją. Aby usta wydawały się optycznie większe, obrysowujemy je konturówką, a całość wypełniamy tym samym lub bardzo zbliżonym odcieniem szminki. Najlepiej, by nie była ona zbyt ciemna. Dla lepszego efektu na szminkę można nałożyć błyszczyk.
Aby pozbyć się podwójnego podbródka, wystarczy codziennie poświęcić mu ok. 10 minut. Każdego dnia warto oklepywać go wierzchem dłoni. Najlepiej robić to za pomocą kremu ujędrniającego biust i szyję. Dobre rezultaty przynoszą także naprzemienne okłady płócienną serwetką, które pobudzają krążenie. Efekt przynoszą także ćwiczenia, które uaktywniają dolne partie mięśni twarzy. W wolnej chwili w ciągu dnia lub wieczorem, przez kilka minut głośno wymawiajmy głoski, np. a, e, u, i. Tak jak w przypadku wystającej brody, skorzystajmy też z pomocy ciemniejszego podkładu.
Jeżeli wydaje nam się, że nasze policzki nie są tak szczupłe, jak być powinny, warto wspomóc się umiejętnym makijażem, dzięki któremu wydadzą się one smuklejsze. Najlepiej użyć do tego matowego podkładu i różu. Na najbardziej wypukłe i wystające części policzków nałóżmy ciemniejszy niż na resztę twarzy fluid. Kolejnym etapem niech będzie oprószenie twarzy sypkim pudrem. Dzięki temu różnica między podkładami nie będzie widoczna. Na koniec nanieśmy róż. Ważne, by i róż, i fluid były w matowych kolorach. Połyskujące kosmetyki tylko podkreślają pyzate policzki.
ZAPRASZAM DO POLUBIENIA MOJEJ RACZKUJACEJ STRONY NA FEJSBUNiU:)
Bardzo przydatne, makijazowe tricki :)
OdpowiedzUsuńhttp://linslogen.blogspot.com.br/
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
I'm follow you
No przydatne ;) Fajna notka !
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/