I Follow Rivers


welniania czapka - DAICHMAN
kaszmirowy szalik - Harrods
rekawiczki - Primark
okulary - RayBen
torebka - Gucci
plaszcz - ZARA
jeansy - Topshop
botki - DAICHMAN



Nie czesto mozna mnie spotkac w czapce, ale tegoroczne polskie mrozy zmuszaja nawet do tego i mnie:) 
Zestaw typowo zimowy- czapka, szalik, rekawiczki i cieply plaszcz. W takim stroju moge isc na godzinny spacer i napewno mnie zmarzne!








A juz jutro Sylwester, a ja wciaz nie mam sukienki... 










Spotkanie:)

Nie czesto moge spotkac w swoim zyciu osoby, ktore maja podobne zainteresowania jak ja... Pasjonuja sie moda, kosmetykami i generalnie nie naleza do grona ludzi powaznych:) W momencie gdy zakladalam swojego bloga przez glowe mi nie przeszlo, ze doprowadzi to do jakichkolwiek nowych znajomosci... I sie pomylilam, z czego ogromnie sie ciesze! 
W zeszla sobote udalo mi sie byc uczestniczka genialnego spotkania blogerek z okolic moich rodzinnych stron, Chrzanowa. Na poczatku gdy sie o nim dowiedzialam nie bylam do konca przekonana czy to dobry pomysl, bo ze mnie blogerka raczej amatorska... Ale teraz, z perspektywy czasu moge z czystym sercem powiedziec, ze 3h, ktore spedzilam z fantastycznymi dziewczymi byly  wyjatkowe i dzieki nim uwierzylam, ze BLOG to nie tylko zycie w sieci, ale takze wielkie mozliwosci, ktore niosa za soba same dobre rzeczy... 

Spotkanie odbylo sie w przesympatycznej kawiarni Fragola, do ktorej z pewnoscia nieraz wroce! 


Dziewczyny, ktore braly w nim udzial, od lewej:)






ja:D


http://queeeniak.blogspot.com

http://kadik-babik.blogspot.com

http://jagoo-peppermint.blogspot.com





BARDZO bardzo Wam dziekuje za milo spedzony czas! Mam nadzieje, ze uda mi sie z Wami czesciej spotykac... ale zycie jest okrutne.







Ogromne podziekowania rowniez dla firm, ktore zechcialy umilic nam jeszcze 
bardziej przedswiateczny czas i obdarowaly nas wspanialymi prezentami!







Od nowego roku wszystkie produkty pojda w obieg testowania i recenzje beda pojawiac sie systematycznie:)


I takie spotkania moga byc rowniec motywacja dla osob, ktore wciaz bija sie z myslalami- zalozyc bloga czy nie zalozyc!? Ja jak najbardziej namawiam... 
...bo nie ma nic bardziej pozytywnego jak mysl, ze to co robisz nie idzie w nicosc:)

Zycze Wam milego wieczoru:)













❄ Merry Christmas ❄


Moi Drodzy Czytelnicy,
co prawda polowa Swiat juz za nami, ale chcialam zlozyc Wszystkim moim odwiedzajacym zyczenia zdrowych, wesolych, pelnych optymizmu, malokalorycznych Swiat Bozego Narodzenia!:) 
Swieta szybko mijaja i zycze Wam, abyscie czuli to cieplo przez caly rok i starali sie byc zawsze lepsi:) 


Ja spedzam mily, spokojny czas wsrod rodziny i przyjaciol... to na co czekalam kilka miesiecy, bedac w Londynie... Czasami tam mam watpliowsci gdzie jest mi lepiej, ale w takich momentach wiem to na pewno- moje miejsce jest w Polsce i jak najszybciej chce tutaj wrocic na stale.

Jeszcze raz kochani- Wesolych Swiat! 



Startujemy z Xlashem!

O tym, ze mam krotkie, rzadkie, slabe i kruche rzesy nie bede sie rozpisywac. Po prostu sa do kitu i najwyzsza pora cos z nimi zrobic. Dlugo i duzo czytalam o roznych odzywkach, az w koncu zdecydowalam sie na organiczny zel od firmy Xlash. Dwa tygodnie napisalam do producenta z prosba o przeslanie mi produktu, gdyz nie moglam go nigdzie indziej znalesc, a ceny na ebay-u byly duzo wyzsze
Tydzien temu przyjechalam do Polski i magiczne zbawienie (mam nadzieje!) juz na mnie czekalo...


Pierwsza aplikacja - cienka linia na gornej lini rzes, wieczorem przed snem - 6 dni temu. Efekty powinny byc widoczne po 2-3 miesiacach. Zobaczymy. Poki co jestem systematyczna, ale niesystematycznosc to moja wada:) 


Tak wygladaja moje rzesy w tym momencie, nie ma sie czym zachwycac. Ale mam naprawde duza nadzieje, ze za 3 miesiace bede mogla sie pochwalic ladnymi rzesiskami:) 

Zel jest bardzo latwy w aplikacji dzieki swojemu cienkiemu pedzelkowi i tak jak wspominalam wczesniej jest w 100% naturalny. 

Sklad:

Folium Isatidis Extract 10%
Cacumen Platycladi Extract 3%
Nigella Sativa Extract 3%
Fructus Chebulae Extract 2%
Radix Polygoni Multiflori Preparata Extract 2%
Coral Extract 1%
Purified Water 79%



Czy ktos z Was juz uzywal juz Xlasha? Moze moze sie pochwalic efektami?:)

Bordowo mi

Kolor burgundowy to jeden z najmodniejszych kolorow jesien/zima 2012/13, a ja przez dlugi czas nie moglam sie do niego przekonac. Przymierzalam swetry, szaliki, czapki i nawet moje ukochane sukienki w tym kolorze nie przemawialy do mnie. Az pewnego razu... nie wiem jak to sie stalo, ale do gustu przypadly mi az trzech nowych mieszkancow mojej garderoby:)


Trzy zupelnie inne odcienie, ale wg mnie wszystkie tak samo piekne!

Spodnie to typowe rurki, tylko dodatkowo z kieszeniami. Bardzo fajnie podkreslaja figure (czyt. moje chude nogi:D) i sa wykonane z dosc miekkiego materialu, co daje mi duza wygode. Kupione w primarku za 12£.


W skarpetach sie zakochalam! Trzy typowo zimowe kolory, przepiekne! Na zdjeciu wyszly jakby ciemno rozowe, a tak naprawde to bordowy:/  pochodza rowniez z priamrka... :)


Rekawiczki wyczailam w TkMaxie... Bardzo lubie skorzane akcesoria, a juz jak zobaczylam ze sa bardzo waskie to odrazu zalozylam na moje grabeczki i pech chcial ze spasowaly idealnie!:) no to co... wzielam je... :) 



Aparat tez troche oszukal- w rzeczywistosci sa one bardziej bordowe niz czerwone.

Mysle, ze to  moje jedyne bordowe zdobycze. Chociaz ostatnio dojrzalam na wystawie w H&M-ie calkiem sympatyczny golfik, no ale nie wiem nie wiem... Zastanowie sie:)

Za trzy dni wyjezdzamy, czy w Polsce jest naprawde tak ziiiimno???



Smell of Christmas

W zwiazku, iz za kilka dni wyjezdzamy do Polski ( zostaly 4 dni!:))) nie wystrajam naszego domu swiatecznymi ozdobami, ALE jako ze kocham grudzien, Swieta oraz wszystko co z nimi sie laczy, postanowilam chociaz troszke oddac sie temu klimatowi... 

Kupilam kilka pomaranczy i dwie paczuszki gozdzikow i oto co udalo mi sie wykonac:)



Swieze pomaranczki oraz aromatyczne gozdziki po kilku minutach od naklocia zaczynaja wydobywac przepiekny zapach, rozchodzacy sie po calym domu... uwierzcie mi:) 
Wykonanie banalnie proste a efekty calkiem niezle:)



Oczywiscie to nie to samo co swieza choinka, ale za tydzien beda zdjecia i z nia:) 

A Wy wykonujecie jakies dekoracje swiateczne? Moze cos prostego? Bo plastyczka raczej nie jestem:)









Jo Malone: najpiekniejszy zel pod prysznic!


Aromatyczne polaczenie dzikiej figi i slodkiej nuty czarnej porzeczki, trudno sobie wyobrazic, prawda? Ja sama nie wiem jak to opisac, ale moge powiedziec tylko jedno: to idealne polaczenie! 
O zapachach londynskiej kosmetyczki Jo Malone mozna by dlugo polemizowac... Polaczenia sa niesamowicie wyszukane i zupelnie inne od tradycyjnych. Ciekawostka moze byc, ze swiece jakie kreowala upodobala sobie sama Madonna. 
Ale o zelu: oprocz zapachu, ktory moze pociagnac za soba kazdego, ma rowniez niesamowite wlasciwosci nawilzajace. Zawiera olejki z dzikiej figi, czarnej porzeczki, a takze jeden z najlepszych nawilzaczy- czyli arganowy. Bardzo sie pieni, co moze byc minusem dla fanek eco, ale do tego jest bardzo ekonomiczny. Ja uzylam go juz 3 razy, a jak widzicie zuzycie jest minimalne. 
Jestem bardzo zadowolona z jego zakupu i moge polecic go ze szczerego serca. Jesli ktoras z Was planuje odwiedzic wkrotce Londyn powinna odwiedzic drogerie Jo Malone, ktora przyciaga do siebie juz z daleka...


Przepiekna aranzacja! Ale odrazu mowie- zabierzcie ze soba karte kredytowa:) A o cenach nie rozmawiajmy... :) przeciez mamy grudzien... okres prezentow i zakupow, prawda?:) 


Tak bardzo ciesze sie, ze juz grudzien! Za 11 dni jedziemy na nasz dlugo wyczekiwany 3-tygodniowy urlop! Tyle spraw, a zarazem tyle energi! Juz nie moge sie doczekac... Kocham Swieta Bozego Narodzenia:) A Wy? 
Tymczasem w ta leniwa niedziele, przy kawce i wciaz w lozku wracam do pisania listy- co zabrac, co jeszcze kupic, co zalatwic, co zapakowac... 


Na zdjeciu moj ulubiony kubek:) dostalam go w prezencie kilka lat temu od przyjaciol na Swieta wlasnie... Pozdrawiam Panstwa Z.:) i pomimo tego, ze jest juz troche zniszczony (ktos, kiedys wlozyl go do mikrofali:( to nigdy go nie wyrzuce... Przypomina mi spokojny, swiateczny czas, za ktorym tesknie przez caly rok... i wlasnie nadchodzi!!!