Pomimo tego, ze pierwszy dzien jesieni juz za nami, ja wciaz zyje jeszcze latem i robie wszystko, zeby poczuc cieply, letni wiatr...
Jednym z moich ulubionych deseni sa paski, a faworytami wsrod kolorow biel i czern... Dlatego gdy zobaczylam ten sweterek, ktora dodatkowo ma wszyty slodki zamek po bokach, kupilam bez wiekszego zastanowienia. Biale spodnie to jedne z klasycznych. A o torebce to juz nie musze mowic. Ciekawym elementem tego zwyczajnego ubioru jest obuwie. Sa to gumowe baleriny, ktore kupilam w zeszlym roku w Krakowie. Powod? Pompon!! Tez gumowy:)
sweterek/WOREHOUSE spodnie/Bershka buty/stragan w kochanym Krakowie torebka/LouisVuitton okulary/Gucci
Czy uwazacie, tak samo jak ja, ze kolory ktore mam na sobie nigdy nie wyjda z mody?
Marita